Blondynka chciała wystartować w zawodach jeździeckich. Pożyczyła konia i przygotowywała się długo. Zapytana jak się czuje przed startem odpowiada:
- Dostałam bardzo dobrze wychowanego konia.
Przed każdą przeszkodą zatrzymuje się, tak abym ja mogła przejść pierwsza.....
Chłop wyhodował dwutonowe jabłko i pojechał sprzedać je na targ. Cały dzień nie znalazł klienta na gigantyczny owoc. Wieczorem ktoś podchodzi i pyta:
- Czy to pana fura?
Tak, moja - odpowiada chłop.
- To nie wiem jak pan stąd odjedzie, bo robak zjadł panu konia.
- Dlaczego pani konie mają turbany na głowach? - pyta policjant blondynkę.
- Bo to są konie czystej krwi arabskiej - odpowiada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz