6.9.10

Kawały o szkole.

- Twoje wypracowanie jest niezłe, - mówi nauczycielka do małego Fufalskiego - ale jest identyczne jak wypracowanie twojego kolegi z ławki. Wiesz co to znaczy? - Że jego też jest niezłe..?


Synku, kiedy poprawisz dwojke z matematyki?- Nie wiem, mamusiu, nauczyciel nie wypuszcza dziennika z rak.


Ojciec pyta Adasia: - Co robiliście dziś na matematyce? - Szukaliśmy wspólnego mianownika. - Coś podobnego! Kiedy ja byłem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł...

Lekcja (biologii):Nauczyciel: A czy wiecie dzieci jaki ptak nie buduje w ogóle gniazd?Uczeń się zgłasza: Tak! To kukułka!Nauczyciel: A czemu nie?Uczeń: No bo mieszka w zegarach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz