Pracując nad recepturą coca-coli, Pemberton musiał uporać się z kilkoma trudnościami. Obie substancje - koka i kola - były w smaku okrutnie gorzkie; aby zatrzeć przykre wrażenie, wynalazca dodał sporą porcję cukru. Wówczas syropokazał się okropnie mdły. Postanowił zatem połączyć go z wodą sodową sprzedawaną wówczas w aptekach jako lekarstwo. To był strzał w dziesiątkę. Napój ruszył na podbój świata.Bezalkocholowy drink tak posmakował Amerykanom, że chętnie sięgali po niego o każdej porze roku. W połowie ostatniej dekady XIX wieku wynalazek był dostępny we wszystkich stanach.
c.d.n.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz