Historia Orderu Uśmiechu sięga lat sześćdziesiątych XX wieku i
dobranocki z udziałem kukiełek: „Jacka i Agatki”. Jej autorka, pisarka
Wanda Chotomska, wspomniała w wywiadzie dla gazety „Kurier Polski” o
pomyśle młodych pacjentów, których niedawno odwiedzała, by nadać
Jacusiowi order albo medal. Prowadząca wywiad dziennikarka przekazała
historię swojemu szefowi, redaktorowi Włodzimierzowi Karwanowi, a ten
wpadł na pomysł, by stworzyć dziecięce odznaczenie, którym młodzi ludzie
nagradzaliby dorosłych. Wszak to dzieci najlepiej wiedzą, kto jest ich
prawdziwym i najlepszym przyjacielem, okazuje im serce, daje radość.
Przecież nikt i nigdzie nie ustalił, że tylko dorośli mają prawo do
przyznawania rozmaitych odznaczeń. Tak właśnie narodziła się idea Orderu
Uśmiechu.
W 2013 roku obchodzić będziemy 46. rocznicę powstania Orderu Uśmiechu –
odznaczenia niezwykłego, które jako jedyne na świecie przyznawane jest
wyłącznie na wniosek dzieci. To one jako pierwsze muszą dostrzec w
człowieku coś wyjątkowego i wartego propagowania, a następnie swoimi
argumentami przekonać członków Kapituły tego najsłoneczniejszego z
odznaczeń. Nim rozpocznie się jednak ceremonia wręczenia, kandydat
przejść musi długą drogę weryfikacji. Ale nie ma przecież nic
cenniejszego, niż wdzięczność dzieci wyrażona Orderem Uśmiechu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz