Są wśród nas jeszcze ludzie, którzy w czasach II wojny światowej żyli w bardzo trudnych warunkach, często były to jeszcze dzieci, które nie mogły się bawić, tak jak my dziś. Ich wspomnienia są pamiątką tamtych okropnych dni, ale przede wszystkim emocjami związanymi z przeżyciem okresu wojny, więc warto by nie zapomniano o nich. Klasa szósta na lekcję historii przygotowała wywiady z takimi właśnie osobami, najczęściej z rodziny. Zapraszam do wspólnego przeżywania tamtych chwil.
Przeprowadziłam wywiad z mamą mojej mamy - babcią Ireną, która mieszkała w czasie wojny pod Łęczycą.
Ja: Babciu, ile miałaś lat, kiedy wybuchła II wojna światowa i od kogo się dowiedziałaś, że ona wybuchła?
Babcia: Miałam wtedy 7 lat i 1 września miałam iść do szkoły. O wojnie dowiedziałam się od swojej mamy.
Ja: Jak wyglądało wasze życie codzienne podczas wojny?
Babcia: Życie było ciężkie. Ojciec podczas wybuchu wojny był w wojsku. Mną i moim bratem Heniem zajmowała się mama. Było bardzo biednie. Były problemy z jedzeniem. Korzystaliśmy z zapasów. Pamiętam jak musieliśmy z bratem zostawać w domu na długie godziny, ponieważ mama musiała chodzić do wykonywania okopów. Ten obowiązek Niemcy nałożyli na wszystkich mieszkańców naszej wsi.
Ja: A co wtedy robiły dzieci?
Babcia: Dzieci próbowały bawić się na przykład w chowanego. Pamiętam jak kiedyś, w trakcie takiej zabawy zobaczyliśmy nadlatujące samoloty. Dzieci pochowały się ze strachu, a ja ukryłam się w ziemniakach. Nie mogli mnie znaleźć, dopiero jak mama wróciła, szukała mnie wszędzie zrozpaczona, usłyszałam jej płacz i wyszłam.
Ja: Co jeszcze, babciu zostało Ci w pamięci z tamtych dni?
Babcia: Pamiętam, jak codziennie wieczorem mama szczelnie zasłaniała okna, żeby nie było widać świateł dla samolotów.
Ja: Dziękuję Ci babciu za te wspomnienia. Bardzo mnie wzruszyły.
Babcia: Cieszę się, że mogłyśmy porozmawiać i że Cię to interesuje. Jak spotkamy się w wakacje opowiem Ci jeszcze więcej.
Już niedługo zamieszczę pracę Emila Słomskiego. Czekajcie na nią!
Wasza flower :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz