13.6.13

Dowcipy

Smiech to zdrowie, więc śmiać się trzeba. Oto trochę kawałów tak na roześmianie się:
  • Jasio pyta tatę:
    - Czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami?
    - Potrafię.
    - To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku.
     
  • Dlaczego blondynka nie może wysłać e-maila?
    Bo nikt nie chce jej sprzedać kopert do poczty elektronicznej.
  • Dwa bociany lecą obok skoczni.
    Nagle obok nich pojawia się Adam Małysz.
    Wreszcie jeden z bocianów nie wytrzymuje i mówi do drugiego:
    - Ty, patrz na niego. Lecimy już tak dziesięć minut, a on nawet się nie przywitał.
  • Jasiu spóźnia się na lekcję.
    Nauczycielka pyta go:
    - Dlaczego się spóźniłeś?!
    - Proszę pani, myłem zęby, to już więcej się nie powtórzy!
     
  • W restauracji klient woła kelnera i mówi:
    - Ja nie mogę jeść taj zupy.
    - Dobrze zaraz zawołam szefa kuchni.
    - Po co mi szef kuchni, po prostu przynieś łyżkę.
     
Mam nadzieję, że te dowcipy, choć trochę Was rozśmieszyły:) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz